Lekarze głodują
W Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego od poniedziałku 2 października trwa protest głodowy lekarzy rezydentów. Na dzień 6 października, piątek, 24 medyków bierze stały udział w głodówce (4 z nich dołączyło tego dnia).
Wielu innych lekarzy, studentów WUM, a także pacjentów wspiera protestujących – poświęcają swój czas, żeby odwiedzić szpital i swoją obecnością zwrócić uwagę jak największej grupy ludzi na problem w polskiej służbie zdrowia. Postulaty uczestników protestu to zwiększenie nakładów finansowych na służbę zdrowia do 6.8% PKB do 2020 roku, z perspektywą dojścia do 9% w ciągu 10 lat. Ponadto domagają się zwiększenia liczby pracowników medycznych, podniesienia płac i poprawy warunków pracy, a także ograniczenia biurokracji i skrócenia kolejek.
Pomimo dwóch spotkań ministra zdrowia z lekarzami: we wtorek późnym wieczorem, kiedy Antoni Radziwiłł odwiedził rezydentów w szpitalu, oraz w środę, kiedy spotkał się z ich przedstawicielami w Centrum Dialog, strony nie osiągnęły porozumienia. Minister zdrowia wyraził zrozumienie dla działania młodych lekarzy, a jednocześnie zapewnił, że ministerstwo zdrowia podejmuje kroki w kierunku spełnienia ich postulatów [na finansowanie służby zdrowia w 2017 roku przeznaczone zostanie w sumie prawdopodobnie 4.73% PKB, a trwają prace nad stopniowym zwiększaniem wydatków w tym sektorze, tak aby w 2025 roku wyniosły one 6% PKB].
Lekarze rezydenci stwierdzili, że na środowym spotkaniu z kierownictwem ministerstwa nie zostały przedstawione im żadne konkretne propozycje. Zapowiadają, że będą kontynuować głodówkę aż do skutku. W rozwiązaniu problemu postanowił pomóc JM Rektor WUM, prof. Mirosław Wielgoś, proponując mediację prowadzoną przez profesjonalnego mediatora. Prof. Wielgoś zaoferował udostępnienie budynku rektoratu WUM celem przeprowadzenia mediacji.
