Pracownicy lotniska w Katarze oskarżeni po znalezieniu noworodka w śmietniku
Prokuratorzy w Katarze ogłosili, że funkcjonariuszom policji lotniskowej, którzy nakazali przymusowe badanie pochwy kobiet po tym, jak noworodek został porzucony w koszu, postawiono zarzuty i grozi im kara do trzech lat więzienia.
Prokuratorzy nie powiedzieli, ilu funkcjonariuszy zostało oskarżonych w związku z incydentem na międzynarodowym lotnisku Hamad w zeszłym miesiącu, który wywołał powszechną złość w Australii, kluczowym miejscu docelowym państwowych linii Qatar Airways.
„Rozległe śledztwo ujawniło, że niektórzy pracownicy wydziału ochrony lotniska działali jednostronnie, wzywając personel medyczny płci żeńskiej do przeprowadzenia zewnętrznego badania niektórych pasażerów, myśląc, że to, co zrobili, było zgodne z prawem” – oświadczyła w poniedziałek prokuratura.
„Byłem absolutnie przerażona”: australijski świadek wspomina przeszukanie z rozbieraniem w Katarze.
Prokurator stwierdził, że oskarżył również matkę dziecka, która wyjechała z kraju, o usiłowanie zabójstwa i wszczęła postępowanie sądowe w celu jej aresztowania.
Matka, zidentyfikowana jako „obywatelka azjatycka”, może zostać ukarana maksymalną karą 15 lat, czytamy w oświadczeniu.
Stwierdzono również, że oskarżony płci męskiej został zidentyfikowany jako ojciec dziecka po teście DNA. Matka wysłała wiadomość do ojca, mówiąc mu, że właśnie urodziła i że porzuca dziecko i wyjeżdża z kraju – powiedział prokurator. Nie jest jasne, jakie zarzuty ma ojciec.
Fizyczne badania pasażerów udających się do Sydney i dziewięciu innych nienazwanych miejsc docelowych wywołały oburzenie w Australii. Rząd potępił przeszukania jako nieodpowiednie i wykraczające poza okoliczności, w których kobiety mogą wyrazić dobrowolną i świadomą zgodę. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że takie egzaminy przeprowadzane pod przymusem są równoznaczne z napaścią seksualną.
W Katarze, podobnie jak na większości Bliskiego Wschodu, seks i poród poza małżeństwem są karane. W przeszłości pracownicy migrujący ukrywali ciąże i próbowali wyjechać za granicę w celu porodu, a inni porzucili swoje dzieci anonimowo, aby uniknąć więzienia.